Miałam Wam pokazać strój jaki uszyłam i zapomniałam. O taką sukieneczkę uszyłam a do niej bluzeczka, która jednocześnie jest halką a do leginsów będzie tuniką :)))
Dzisiaj dzień był udany, zakończenie roku piękne i wzruszające ale o tym napiszę w następnym poście. Po dzisiejszych wrażeniach aż rozbolała mnie głowa.
Pozdrawiam Wszystkich odwiedzających mojego bloga
Sylwia jak zobaczyłam na blogerze zdjęcie,to leciałam biegiem,żeby lepiej zobaczyć to cudo;)Na prawdę superowa sukienusia,śliczna po prostu:)
OdpowiedzUsuńTak patrzę na minę córuni,to chyba nie bardzo chciała się żegnać z przedszkolem:))
To prawda nie chciała, trochę się popłakała jak przytulała się na koniec do swoich Pań, ale w lipcu jeszcze będzie chodzić na dyżur letni tylko, że już inne panie, a ich pani Krysia będzie miała maluszki pod opieką.
Usuńśliczna sukieneczka i piękną masz córeczkę
OdpowiedzUsuńsukieneczka prześliczna, mam nadzieję że i ja kiedyś będę umiała tak ślicznie szyć :)
OdpowiedzUsuń