Biżuterię wykonuję według własnych pomysłów jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżczki tworzę dla wodniczki turkusowe kolczyczki i naszyjniczki. Lubię robić biżuterię, szydełkowanie nie jest mi obce, chętnie siadam do maszyny i szyję sukieneczki, bluzeczki, zabaweczki dla mojej córeczki. Zapraszam do zapoznania się z moją twórczością.
Życzę miłego oglądania :)

Jeśli jest coś co Ci wpadło w oko to śmiało pisz na adres

Zaglądają do mnie

czwartek, 29 listopada 2012

Bursztynowy nefryt, kolczyki ze srebra



Tak jakoś brakowało mi koloru w te mgliste dni, więc pojawiły się kolczyki ze srebra z bursztynowym nefrytem. Nefryt należy do minerałów skałotwórczych, jest bardzo twardy ponieważ składa się z włókien termolitowych, które do siebie ściśle przylegają. Jest uznawany za najtwardszy minerał występujący w  przyrodzie. Barwa może być różna w zależności ile występuje żelaza w składzie tego minerału. Najbardziej pożądany jest zielony nefryt z Chin (nie wszystko co chińskie jest be : ) ). Nefryt dawniej uważany był za amulet wzmacniający siły życiowe i chroniący przed chorobami, miał również chronić swego właściciela         " przed złym spojrzeniem". Szczególną cechą tego minerały jest brak możliwości sztucznego barwienia.

środa, 28 listopada 2012

Jak wyczyścić srebrną biżuterię


Biżuteria po pewnym czasie noszenia traci swój blask. Srebro czarnieje, a złoto matowieje. Czyszczenie biżuterii nie jest prostą sprawą, albo wyczyścimy i jest olśniewająca albo czyszczenie nic nie dało. Zdarza się również, że nasza biżuteria wygląda jeszcze gorzej niż przed czyszczeniem. Musimy wiedzieć jak dbać o biżuterię i jaką metodę wybrać. Inaczej czyścimy np. biżuterię tylko ze srebra, a inaczej będziemy czyścić biżuterię gdy osadzony w srebrze jest kamień naturalny. 

Biżuterię srebrną można wyczyścić domowymi metodami.
  • Pasta do zębów. Na pewno każda z Was choć raz wyczyściła srebro pastą do zębów, ale gdy dodamy kilka kropel soku z cytryny uzyskamy lepszy rezultat. Po wypłukaniu należy wypolerować miękką szmatką. Ja kiedyś użyłam pasty wybielającej Denivit i efekt był dobry.
  • Popiół. Srebro można czyścić wilgotną ściereczką z popiołem z papierosów lub spalonego papieru.   Tej metody nie wypróbowałam, nie palę papierosów a zapachu spalonego papieru nie lubię więc nie wiem czy działa J Kiedyś srebrne sztućce czyściło się popiołem z pieca ( podsłuchane z opowieści starszych ludzi )
  • Woda i amoniak. Z „poradnika domowego” wyczytałam: ”srebro zanurzyć w roztworze ciepłej wody z płynnym amoniakiem w proporcji 2:1, wyczyścić miękką szczoteczką i dokładnie wypłukać i wypolerować”.
  • Gotowy płyn.  dla bardziej zapracowanych nic innego nie pozostaje jak wybrać się do jubilera i kupić płyn do czyszczenia srebra i złota, trzeba uważać na skórę są to środki silnie drażniące. Takimi preparatami nie czyści się biżuterii z koralem i perłą zawsze należy się spytać jubilera.

  •  Woda, sól i folia aluminiowa. Przedstawię Wam teraz moją ulubioną metodę na czyszczenie srebra na przykładzie starego srebrnego łańcuszka, który bardzo ale to bardzo długo leżał w szufladzie i bardzo z czarniał a do tego jest wiekowy taka rodzinna pamiątka (zdjęcie nr 1.)
zdj. nr 1. poczarniały łańcuszek

Do czyszczenia potrzebujemy ceramicznej lub szklanej miseczki, gorącej wody, sól jakieś 4 łyżki na 1/2 szklanki (zwykle sypię na oko), kilka kawałków folii aluminiowej.



Do ceramicznej lub szklanej miseczki z gorącą wodą wsypać sól 



 zamieszać aż sól się rozpuści. 



Na dnie ułożyć kilka kawałków folii aluminiowej matową stroną do góry


 a na niej ułożyć srebrną biżuterię. Czerwoną linią na zdjęciu zaznaczyłam do którego miejsca łańcuszek był czyszczony, żebyście mogły zobaczyć efekt.


 (uwaga!!! Nie stosować do biżuterii z kamieniami). Pozostawić na kilka minut a czarny osad zniknie. Ja zostawiam na 10/15 minut, można trochę dłużej. Na koniec przeczyścić szczoteczką, opłukać czystą wodą, wytrzeć miękką ściereczką. W razie konieczności zabieg powtarzać. U mnie ta metoda działa oto efekt. Łańcuszek był czyszczony raz. Dla porównania zostawiłam kawałek nieczyszczony. Jak widać jest różnica. 
Efekt końcowy

Jeśli znacie jeszcze jakieś inne metody to piszcie : )

piątek, 23 listopada 2012

Bransoletka szydełkowo koralikowa niebiesko - złota

Robienie bransoletek na szydełku bardzo mnie wciąga : ) uwielbiam je robić. Mogłabym je robić cały dzień, tylko do nawlekania koralików musiałabym kogoś wynająć ; ) jak robiłam na zamówienie drugą bransoletkę (trochę większą) klik koraliki nawlekał mój mąż :)))) Dzisiaj pokażę Wam sznur z niebieską rurką i złotymi koralikami. 

bransoletka szydełkowo koralikowa


czwartek, 22 listopada 2012

Broszka z filcu i z różą na szydełku


Jeden mój plan udało mi się zrealizować, zrobiłam broszkę z filcu i szydełkowej róży. Na zdjęciu tego nie widać ale listki są lekko kształtowane na gorąco. Trochę się namęczyłam, żeby listki nie pozwijały się za mocno.  Do ciemnego płaszczyka chyba będzie dobrze wyglądać. O jak dobrze jutro już piątek :) będzie można spokojnie do późnych godzin coś porobić. A teraz idę spać, dobranoc : ) 



poniedziałek, 19 listopada 2012

Naszyjniki: lawa wulkaniczna, naszyjnik dla dziewczynki, naszyjnik z lampworkiem

Mam tyle planów tyle pomysłów, ale brakuje mi czasu. Po pracy szybciutko na prom (taki środek lokomocji w moim mieście :), przez Wszystkich mieszkańców znienawidzony ) i po dziecko. Ostatni tydzień akurat mąż odbierał córcię z zerówki. Ja trochę dłużej pracowałam w terenie, a po powrocie to tylko kąpiel i spać. I na nic nie miałam czasu. Teraz robię biżuterię na zamówienie m.in. bransoletki szydełkowo koralikowe -sznury tureckie między innymi w kolorze jagodowym, który pokazany jest na blogu), mam nadzieję, że wyrobię się do świąt : )  nie wiele tego do zrobienia mam ale w takim tempie to  mnie nowy rok zastanie ; )   Czekam na sobotę to zacznę realizować swoje projekty, koraliki i inne gadżety zamówione teraz czekam na paczuszkę i do roboty :))))))))) już nie mogę się doczekać.


 Dzisiaj takie proste naszyjniki Wam pokażę,
1) z lawą wulkaniczną, który już czmychnęła moja siostra :)
2) naszyjnik dla dziewczynki,
3) z lampworkiem


1) lawa wulkaniczna


2) naszyjnik dla małej strojnisi


3) lampwork, metal, koraliki akrylowe



środa, 14 listopada 2012

Kolczyki "kosmiczna kostka"

kolczyki "kosmiczna kostka"
1. Kolczyki posrebrzane długie

kolczyki "kosmiczna kostka" - srebro
2. Kolczyki srebrne 

kolczyki "kosmiczna kostka"
3. Kolczyki posrebrzane trochę krótsze od nr 1.
Oto kolczyki "kosmiczna kostka" dla trzech różnych kobiet (wszystkie koleżanki i nie mają nic przeciwko, że będą nosić podobne kolczyki - wszystko uzgodnione :) ).
Sama też bym takie chciała, chyba się przyłączę do grona kosmicznych kolczyków ; ) i polecimy Wszystkie w kosmos :)  ale jak to mówią "szewc chodzi bez butów" więc chyba zabraknie mi czasu na zrobienie dla siebie.

poniedziałek, 12 listopada 2012

Spinki odnowione filcem

Mojej córce ciągle brakuje spinek, w pudełku ma ich z pięćdziesiąt, tylko, że obdarte a  takich to już nie wypada zakładać ; ) Więc wzięłam się do roboty i odnowiłam je ozdobami z filcu no i kwiatkiem robionym na szydełku. Córcia zadowolona a w portfelu zostało parę złotych : ). Filc przyklejałam klejem na gorąco, jeśli ktoś z Was będzie przyklejać filc do spinki to uważajcie spinka robi się gorąca. Filc do spinki przyciskałam przez ściereczkę.

spinki ozdobione filcem
spinki, kwiatek, marchewka, pszczółka i truskawka

niedziela, 11 listopada 2012

Kolczyki "dziewczynka z zapałkami"

kolczyki "dziewczynka z zapałkami"

Tak bardzo mi się spodobały te bazy do kolczyków, że je od razu kupiłam, jak je otrzymałam to trochę się rozczarowałam. Było napisane "para" spodziewałam się, że będzie "głowa" prawa i lewa. Dość długo leżały w szafce, aż w końcu ujrzały światło dzienne i do ślicznych główek zostały doczepione zapałeczki :))) aż w uszach gra muzyka.

sobota, 10 listopada 2012

Etui na aparat fotograficzny

etui na aparat cyfrowy
Dawno nie pojawiałam się na blogu a to za sprawką braku czasu, coś te moje zegarki za szybko chodzą. Tydzień zleciał bardzo szybko. Czy coś stworzyłam? ależ oczywiście, że tak. Pomimo zmęczenia po pracy i odgruzowaniu domu,  wieczorem gdy dziecko już poszło spać szyłam etui na  aparat fotograficzny na zamówienie dla koleżanki, która kupiła etui na telefon.  I wyszło coś takiego jak na zdjęciu :) (ciekawe czy się spodoba koleżance)   Etui szyłam z filcu na maszynie do szycia, a reszta to ręczna robota. Dla wygody użytkownika wszyłam zamek błyskawiczny.  Obiektyw filcowo -  koralikowy jest wypukły (tak na 6mm) tylko tego nie widać na zdjęciu.