Witam Was serdecznie,
Parę dni temu Wiki miała swoje urodzinki i zapragnęła mieć tort lalkę Barbie. Już robiłam taki tort gdy Wiki kończyła swoje 5 urodzinki. Każda lala ma suknię z innej masy cukrowej poniżej przepisy.
W tym roku zrobiłam masę cukrową z takiego oto przepisu:
Masa cukrowa
- 400 g cukru pudru
- 50 g glukozy w proszku
- 2 łyżeczki żelatyny
- 35 ml wody
- barwnik spożywczy
Wykonanie masy
Przygotować dwa garnki większy i mniejszy,
tak, aby swobodnie spoczywał na większym. Żelatynę należy namoczyć w wodzie, w mniejszym
garnku na ok 5 minut. Następnie większy garnek postawić na gazie z taką ilością wody by nie dotykać dna mniejszego garnka, musi ogrzewać się parą wodną.
Postawić garnek
z żelatyną i doprowadzić, do całkowitego jej rozpuszczenia nie można doprowadzić do wrzenia. Po rozpuszczeniu
dosypać glukozę i wymieszać do rozpuszczenia. Trzeba uważać żeby nie zaczęło wrzeć bo wtedy masa nie wyjdzie. Następnie zdjąć z ognia i dodać tłuszcz - ja dałam małą łyżeczkę,
delikatnie wszystko wymieszać. Do masy dodać stopniowo
cukier puder ok ¼ ( masa zacznie gęstnieć i staje się taka trochę kleista ) stolnicę wysypać grubo pozostałym
cukrem pudrem i wylać na niego masę cukrową. Może się zdarzyć, że nie będziemy potrzebować takiej
ilości cukru pudru więc trzeba być ostrożnym przy dodawaniu. W przypadku, gdy
masa będzie za twarda należy dodać trochę tłuszczu.
Tort lalka Barbie z masy cukrowej z pierwszego przepisu |
A tort poniżej, wykonałam dwa lata temu z masy cukrowej na bazie prażonej mąki lub nazywana inaczej gotowana.
Tort zrobiony na 5 urodzinki z masy gotowanej |
Masa cukrowa gotowana
- 0,5 kostki margaryny lub masła
- 1 szklanka wody
- 25 dag mąki pszennej
- 0,5 kg cukru pudru
Wykonanie masy
Wodę gotujemy do wrzątku dodajemy tłuszcz, gdy margaryna się rozpuści wsypujemy mąkę, dokładnie mieszamy prażymy, ciągle mieszamy przez ok 15 min. Ja próbuję i przestaję prażyć gdy zaniknie wyraźny posmak mąki. Zdejmujemy z ognia, dodajemy cukier puder i wyrabiamy na gładką masę. Barwniki dodajemy na dowolnym etapie, ja dodaję w czasie wyrabiania z cukrem. Dzielimy masę na tyle porcji ile kolorów chcemy zastosować. Kiedy przestygnie można zaczynać lepienie ozdób.
Obydwie masy barwiłam sokiem z buraczka
A teraz wady i zalety mas cukrowych : )
Pierwszą robiłam bardzo długo, ale za to lepiej mi smakuje. Oj namęczyłam się i dość długo ugniatałam, zbytnio nie wiedziałam jaka ma być ta masa, czy ma się troszkę lepić do ręki czy też nie. Zbyt dużo cukru to wychodziła za twarda i mało plastyczna więc dawałam po trochu masła, w przepisie nie ma określonej ilości wydaje mi się, że dałam dużą łyżkę masła. Aż mogłam coś ulepić.
Drugą robi się szybciej, jest plastyczna jak plastelina, długo jest miękka nie wysycha ale wyczuwalny jest posmak mąki. Oby dwie łatwo się wałkowały i nakładały na tort. Przy krojeniu nie kruszą się.
życzę Wam miłego wieczoru
torty rewelacyjne pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuń