Witam Was,
Dzisiaj nie biżuteria lecz coś słodkiego, a dokładnie tort z masy cukrowej, który wybłagała moja koleżanka. Prosiła, prosiła i prosiła.... Trochę długo chodziła i prosiła, ale udało się. Błagania zostały spełnione. W końcu uległam mojej koleżance i zrobiłam tort.
Moja pierwsza myś a jak ja nałożę masę cukrową?!, żeby była piękna i gładko przylegała :(
Zaczełam od lepienia różyczek, spokojnie można zrobic tydzień wcześniej. Samo upieczenie biszkoptu nie sprawiło mi problemu co nakładanie masy cukrowej, nie jest idealnie ale koleżanka zadowolona :) i to mnie cieszy najbardziej :)
A oto efekt mojej cukierniczej pracy :)
Masę cukrową robiłam z tego pierwszego przepisu.
A biszkopt upiekłam z przepisu Olimpii Biszkopt przełożony bitą śmietaną.
Pozdrawiam Was serdecznie
Biżuterię wykonuję według własnych pomysłów jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżczki tworzę dla wodniczki turkusowe kolczyczki i naszyjniczki. Lubię robić biżuterię, szydełkowanie nie jest mi obce, chętnie siadam do maszyny i szyję sukieneczki, bluzeczki, zabaweczki dla mojej córeczki. Zapraszam do zapoznania się z moją twórczością.
Życzę miłego oglądania :)
Życzę miłego oglądania :)
Jeśli jest coś co Ci wpadło w oko to śmiało pisz na adres
e-mail: sylwia.bugala@wp.pl
Przepiękne dekoracje, aż się miło patrzy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję 😄
Usuńcudny tort! ale by zjadła!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny tort :)
OdpowiedzUsuń