Dzisiaj po pracy przyszłam zdyszana, rzuciłam torby i szybko wybiegłam po moja latorośl do zerówki. Dzisiaj wizyta u logopedy (zabawy logopedyczne w MDK), mój szejściolatek nie chętnie chodzi. Przed wyjściem szybciutko wziełam kartkę i namalowałam Kotka Wąsatka (brakuje mi zdolności do rysowania więc rysunku nie umieszczę) z napisem kocham cię, taki liścik miłosny miał czekać w domu. Wizyta u logopedy odwołana, o jaka radość mojej córci. Po powrocie do domu zobaczyła rysunek, próbowała odczytać i część się udało. Kotek tak się spodobał, że wpadła na gienialny pomysł "mamusiu uszyj mi takiego kotka" hm... no i uszyłam ale nie kotka wąsatka bo podczas szycia został przez moje dziecko przerobiony na Pannę Kotkę.
Biżuterię wykonuję według własnych pomysłów jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżczki tworzę dla wodniczki turkusowe kolczyczki i naszyjniczki. Lubię robić biżuterię, szydełkowanie nie jest mi obce, chętnie siadam do maszyny i szyję sukieneczki, bluzeczki, zabaweczki dla mojej córeczki. Zapraszam do zapoznania się z moją twórczością.
Życzę miłego oglądania :)
Życzę miłego oglądania :)
Jeśli jest coś co Ci wpadło w oko to śmiało pisz na adres
e-mail: sylwia.bugala@wp.pl
Bardzo lubie takie wlasnoręcznie wykonane zabawki. Są świene i nadaja sie na prezent dla maluchów. Piękny ten kotek
OdpowiedzUsuńDziękuję, miałam coś napisać ale myśli wyleciały, ponieważ oglądam skok z przestworzy:)
Usuń