Nasze komunikatory "jajkowe minki"

Witam,

Jak porozumieć się bez użycia słów ze swoim dzieckiem. Wymyśliłam oto takie jajkowe minki na drzwi, takie nasze komunikatory. Gdy moje dziecko nie ma ochoty nam powiedzieć co się dzieje, wiesza zawieszkę na klamkę. To dopiero świeży pomysł, więc wiszą wszystkie. Wiktorii pomysł bardzo się spodobał.  Dzisiaj trochę pobawiłyśmy się nimi w teatrzyk a dokładnie w przedszkole. Wiki prowadziła dialog jak to dzieci w przedszkolu sprawiają sobie przykrość, jak się złoszczą, śmieją się, jak się obrażają, pocieszają  itp. Można się wszystkiego dowiedzieć : ) Jak widać służą nie tylko na drzwi ale również do zabawy. Już mamy pomysły na następne ....  : ) Rozmawiać też lubimy : ))))))))))))))))))))))))))

Jajkowe minki

1.Śmieszka - jestem wesoła

2. Złośnik - jestem zła "nie wchodzić"

3. Smutasek - Jest mi smutno chodź mnie przytul

4.  ? (pokazywanie języka)

 aha nr 4 to pomysł Wiki : ) i nie wiem co miała na myśli, moje skojarzenia "zdenerwowałaś mnie"?, "obraziłam się na Ciebie"? "Ty sobie mów a ja zdrów" ? "Rozrabiam"? może macie jakiś pomysł :)
Pozdrawiam