Jakaś nie moc ogarnęła mnie, przesilenie jakieś czy co? ciągle chce mi się spać. Za oknem ponuro, ciągle zimno, choć trochę słońca poproszę : ). Ja chcę wiosnę!!!!
No dobra nie będę narzekać bo jeszcze komuś udzieli się mój ponury nastrój. Ostatnio wzięłam się za wykańczanie zaległości. Czasami tak mam coś zacznę i nie skończę z nie wiadomej przyczyny. A to mi się nie podoba, albo czegoś zabraknie. Wczoraj ukończyłam broszkę, a tylko trzeba było zamocować zapięcie
: ) ot taka prosta sprawa. Po ukończeniu broszki zabrałam się za szycie spódnicy, która oczywiście została odłożona do poprawki i jeszcze się szyje : )
Wszyscy tęsknimy za wiosną;)Taka śliczna kwiatowa broszka powinna odczarować zimę;)
OdpowiedzUsuńJak skończysz spódnicę,koniecznie się pochwal ;))
dziś nawet zaświeciło słońce :) Broszka przypięta była do szaliczka :))))))
UsuńŚliczna broszka:} ja właśnie siedzę w broszkach, dziś staram się skończyć trzecią. Twoja jest tak duża jak moje trzy:}
OdpowiedzUsuńCzy duża? chyba nie ma 5cm x 3,5cm
Usuńcudnie wyszła pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŁadna, energetyczna. A co do niechciejstwa, tak też mam,niestety. Już od piątku tak mnie trzyma i nic nowego nie zrobiłam.
OdpowiedzUsuńja się pomału budzę ;)
UsuńŚliczna broszka♥
OdpowiedzUsuńU mnie na zamian śnieg topnieje po czym znowu pada ...
Piekna broszka!
OdpowiedzUsuń